Z chwilą nastania mrozów funkcjonariusze Straży Miejskiej realizują kontrole miejsc w których mogą przebywać osoby bezdomne. Sprawdzane są opuszczone budynki, kanały ciepłownicze, zejścia do piwnic, piwnice, rejony mostów, studzienki kanalizacyjne, klatki schodowe, baraki oraz miejsca znane nam z przebywania osób bezdomnych. Miejsca te pozbawione są ogrzewania i okien, bardzo często zagrożone są katastrofą budowlaną a przebywanie w takich budynkach może grozić śmiercią. Osobom bezdomnym strażnicy proponują przewiezienie do noclegowni. Niestety większość z nich odmawia pomocy i zakwaterowania w noclegowni, nawet jeśli miałoby się to wiązać z bezpośrednim zagrożeniem ich życia. Nasza dzisiejsza interwencja dobitnie świadczy, jak ważne jest reagowanie na każdy sygnał dotyczący takich sytuacji. W sobotni poranek rewirowi Straży Miejskiej, realizując codzienne zadanie kontroli miejsc gdzie mogą przebywać osoby bezdomne, przystąpili do kontroli posesji przy ul. Nowowiejskiej, gdzie zachodziło podejrzenie iż mogą przebywać osoby bezdomne. W trakcie podejmowanych czynności strażnicy zauważyli w jednym z pomieszczeń leżącego mężczyznę, do którego dostęp był utrudniony przez trzy agresywne psy, które atakowały strażników usiłujących dojść do leżącego mężczyzny. Po pokonaniu agresywnej „przeszkody”, strażnicy widząc ciężki stan leżącej osoby, sinozielony kolor skóry, ledwo wyczuwalny oddech, natychmiast zabezpieczyli go przed dalszym wychłodzeniem i błyskawicznie wezwali karetkę pogotowia. 47-latek w ciężkim stanie został przetransportowany do SOR. Nadmiernie spożyty alkohol w połączeniu z niską temperaturą okazał się tragicznym połączeniem.
- Odsłony: 15475